02
Kwiecień 2008
Pierwszy
wpis w tym roku wypada zacząć od podsumowania zimowlii. No
cóż sama zimowla przebiegła bardzo korzystnie i tylko łaskawej
zimie należy zawdzięczać stosunkowo niskie straty. Niestety
z powodu intensywnej eksploatacji jak i niespotykanej inwazji
warozy (częściowo wynikającej z specyfiki gospodarki) stan
rodzin podczas pierwszych przeglądów należało ocenić na dostateczny.
Szczęśliwie pierwsze prace można było wykonać już z końcem
lutego. Szybkie zwężenie gniazd oraz rozpoczęcie pobudzania
zaowocowało intensywnym rozwojem rodzin, również tych najsłabszych.
Dzięki temu obecnie widać wyraźne zwiększenie liczebności
pszczół. Jednocześnie pięknie wykarmione matki zaczerwiają
każdą wolną komórkę domagając się dostawiania coraz to nowych
ramek. Idealnie w tym celu sprawują się ramki po odwirowanym
pokarmie które w najdynamiczniejszych rodzinach już następnego
dnia po włożeniu zostają zaczerwione. Oczywiście proces poszerzania
przeprowadzany jest ostrożnie ze względu na dużą różnicę między
temperaturami dziennymi a nocnymi. Niestety wierzba Iwa, najbardziej
obfity w pyłek pożytek, nie został prawie w ogóle wykorzystany
ze względu na dotychczasowe ochłodzenie. W związku z tym pocieszający
jest fakt, iż już na dniach powinny zacząć rozwijać pąki pierwsze
drzewa owocowe - brzoskwinie które dostarczają spore ilości
pyłku i nektaru. Na nieużytkach zaś przebłyskują białe pąki
tarniny. Oby tylko te drugie nie były zwiastunem tradycyjnego
ochłodzenia.
29
Kwiecień 2008
Ostatnie
dni to prawdziwa eksplozja rozwoju pszczół. W większości rodzin
założone nadstawki zapełniają się pachnącym miodem, a w gniazdach
młode robotnice uwijają się przy odbudowie ramek z węzą. Ładna
pogoda oraz intensywny napływ nektaru powodują, iż praktycznie
następnego dnia po umieszczeniu w ulu nowe ramki są zaczerwione
przez matkę. Skład rodzin pszczelich uzupełniły także dorodne
trutnie co dobrze rokuje dla mających się niedługo pojawić
pierwszych młodych matek. Prace pasieczne koncentrują się
na dokładaniu ramek z węzą oraz prowadzeniu hodowli jednak
mając na uwadze ubiegłoroczne doświadczenia z warozą powoli
zbliża się odpowiednia pora dla rozpoczęcia biologicznej walki.
Dlatego już podczas następnych przeglądów wszystkie rodziny
otrzymają po jednej ramce dla trutowej zabudowy. Jeśli chodzi
o bieżące pożytki to w sadach kończą kwitnąć późne czereśnie
ustępując miejsca jabłonią. Na łąkach bezapelacyjnie króluje
mniszek lekarski jednak chyba już niedługo gdyż pierwsze kwiaty
rzepaku zapowiadają zbliżającą się detronizację.
Król i jego królestwo,
a w sadach zmiana wart.
01
Maj 2008
Wiadomo
maj to ogrom pracy w pasiekach więc czas to nienajlepszy aby
przesiadywać przed komputerem. Jednak jeśli wieczorem w długi
weekend nie będzie konieczności wklejania wezy to zapraszam
do zobaczenia krótkiego filmiku jak pszczoły szczesują z siebie
pyłek do koszyczków. Aż trudno uwieżyć ile pracy musi ten
owad wykonać zanim zbierze dwa duże obnóża pyłkowe.
FILM
START
|