W
pewnym sensie pasieka "Rój" jest kontynuatorką
pszczelarskiej tradycji rozpoczętej w rejonie Raciborza
przez Cystersów którzy niewątpliwie pasieki posiadali o
czym świadczą chociażby liczne nasadzenia lipy w ich włościach.
Jednak bezpośrednia historia pasieki związana jest z osobą
pradziadka Jana Wieczorka
który po zawarciu małżeństwa w 1919r. osiedlił się w Brzeziu
nad Odrą (obecnie dzielnica Raciborza). Z racji wyniesionych
z domu rodzinnego zainteresowań zakłada w 1920r. swoją pasiekę.
Rodziny pszczele zasiedla w ulach ramkowych szafkowych jedno
i dwurodzinnych o wymiarach ramki 270x210mm. Ule tamtej
konstrukcji posiadają podwójne kondygnacje, gniazdową oraz
miodnię, przedzielone kratą odgrodową. Pod koniec lat dwudziestych
Jan Wieczorek jest jednym z inicjatorów powstania regionalnego
koła, skupiającego pszczelarzy z okolicznych miejscowości.
W 1930r. rodzi się idea hodowli i selekcji matek pszczelich
realizowana we współpracy z Konstantym Wycisk oraz Franciszkiem
Grim który przeznacza na ten cel grunt w zakątku zwanym
"Lutoń" W miejscy tym powstaje specjalne
pomieszczenie dla przechowywania ulików weselnych oraz dwóch
wyselekcjonowanych przez Jana Wieczorek i Konstantego Wycisk,
rodzin ojcowskich. Niedługo póĽniej sprowadza się od Guido
Sklenar z Austrii, materiał hodowlany - matki rasy Carnica
(zwane Sklenarkami). Ten to materiał stanowi bazę do dalszej
reprodukcji a Lutoń staje się zarodkiem trutowiska,
na którym znajduje się 30 podwójnych ulików weselnych
Zandera z ramką ulową. "Trutowisko" miało "izolację"
o promieniu około 7km, nie mniej Jan Wieczorek już wtedy
przykładał dużą wagę, przy hodowli matek, do selekcji trutni.
Ciekawostką jest fakt, iż już wtedy znakowano matki.
Przed II wojną światową
stan pasieki wynosi 25 pni. W wyposażeniu znajduje się:
prasa do wytopu wosku, prasa do wyrobu węzy na wymiar ramki
stosowanej w ulach, słoneczna topiarka do wosku oraz miodarka
trzy ramkowa z blachy nierdzewnej. Gospodarka posiada charakter
stacjonarno-wędrowny z racji wyjazdów na okoliczne plantacje
rzepaku. Po działaniach wojennych trutowisko ulega dewastacji,
hodowla zaniechana a i sam właściciel, z racji złego stanu
zdrowia, redukuje pasiekę do 10 a następnie 5 pni. Założyciel
pasieki umiera w 1954r.
Po śmierci Jana Wieczorka
pasiekę przejmuje 11 letni wnuk Werner Koszorz. Z powodu
swego młodego wieku jak i kształcenia się, pasieka zostaje
zaniedbana - jednak ciągle istnieje. Po ukończeniu szkół
następuje odbudowa pasieki z wykorzystaniem częściowo starych
uli a częściowo dziesięciu nowych, jednak ciągle w oparciu
o ramkę dziadka. W 1974r., po sprowadzeniu z Niemiec matki
reprodukcyjnej linii Sklenar, wnuk powraca do idei dziadka
wznawiając hodowlę. Pasieka ciągle rozwija się przechodząc
od 1978r. na ule wielokorpusowe z ramką Deutsch-Normalmaß.
W szczytowym momencie stan pasieki wynosi 101 pni. Wzorem
swego założyciela pasieka otwarta jest na wszelkiego rodzaju
nowinki (nie zawsze udane) jak chociażby produkcja zioło-miodów,
wiosenne ogrzewanie uli, izolatory, miodarka typu promienistego
czy ramka Jantera. Od 1982r. w prace pasieczne stopniowo
wprowadzany jest, siedmioletni wówczas, prawnuk Jana Wieczorka
- Krzysztof Koszorz prowadzący obecnie samodzielnie część
pasieki.